Ćwieki, ćwieki - jak nosić?

Hejka dziewczyny!
Każdy wie, że ćwieki to teraz jeden z największych trendów. W sklepach mamy pogrom rzeczy ozdobionych kolcami i innymi metalowymi pięknościami.

Tylko pytanie: jak to nosić żeby nie przesadzić i wyglądać jak rycerz w zbroi? :D Jest jedna prosta zasada. CO ZA DUŻO TO NIE ZDROWO!  Jeżeli masz torebkę z ćwiekami nie dorzucaj do niej kurtki z ćwiekami i butów z ćwiekami. Masakra  :O Na mieście często widzę dziewczyny, które aż do bólu przesadzają. Ubieraj max dwie rzeczy z ćwiekami i ogranicz biżuterie.

Oto kilka stylizacji, które moim zdaniem pokażą jak nosić ćwieki!

Tutaj dziewczyna ma lordsy w kolce. Buciki ożywiają strój i nadają mu charakteru. Wszystko pasuje idealnie do siebie.

Na zdjęciu wyżej blogerka postawiła na dodatki. Znajdziemy tu opaskę z kolcami i najróżniejsze bransoletki w ćwieki i inne.

Osoba na zdjęciu wyżej świetnie skompletowała strój. Jest tu niby dużo ćwieków, ale nie wydają się być nachalne. Delikatne, prawie niewidoczne spike na szortach wyglądają świetnie.

Koronkowa sukienka i jej nowe oblicze

Witam kochane!
Ja, tiule, koronki i pastelowe kolory?! Moi znajomi naprawdę by się uśmiali. Mój styl to raczej ciężkie buty, ciemne kolory itp. Taki klasyczny rockowy look. Chociaż ostatnio bardzo spodobała mi się pewna koronkowa sukienka.

Każda z nas od czasu do czasu lubi wyglądać jak z bajki. Ubrać koronkową sukienkę i poczuć się jak dziewczyna z jakiegoś romansidła. Dlatego kupujemy sobie często sukienki, które  w ogóle nie pasują do naszej szafy. Ja osobiście uwielbiam romantyczne sukienki, ale wiem że nie są w moim stylu. :/

Więc ostatnio wpadłam na pomysł żeby dobrać do takiej sukienki dodatki, które sprawią że nie będę wyglądać jak przebieraniec. Takie, dzięki którym będę czuła się sobą.

Oto sukienka, która tak bardzo wpadła mi w oko:

Jest przepiękna prawda?

Stwierdziłam, że ją kupię i dobiorę do niej moje ulubione workery z ćwiekami, czarną torebkę typu worek, jeansową kurteczkę i dużo złotej biżuterii. Co sądzicie?

To będzie wyglądać mniej więcej tak:

Zima, zima..

Ale jesień również! Znalazłam swoją kurtkę idealną - niedroga, nietuzinkowa, w moich kolorach. Co prawda poszukiwania nie były łatwe, a kurtkę znalazłam chyba w ostatnim sklepie, który brałam pod uwagę, ale się udało. Co o niej myślicie?